Tomasz Stańczak

***
22.02.2010 15:24
A A A

Fotografią zafascynował mnie ojciec zabierając mnie "małego szkraba" do ciemni fotograficznej. To była magia.

Fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta

Pracuję w łódzkim oddziale "Gazety Wyborczej" od 1999 roku. Jestem absolwentem Wydziału Zarządzania w Kulturze i Animacji Fotografii Politechniki Zielonogórskiej. W 2009 otrzymałem nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w kategorii najlepszy materiał prasowy, za ilustracje do albumu o zamkach województwa łódzkiego.

Pierwszy aparat fotograficzny dostałem na pierwszą komunię. Od pierwszej chwili wiedziałem, że fotografowanie będzie moją pasją.

Jeden z moich pierwszych materiałów fotograficznych powstał w kanałach ściekowych i już wtedy wiedziałam, że najbardziej fascynujący dla mnie będzie dokument.

Nie lubię uganiać się za politykami i celebrytami. Cenię sobie kontakty ze zwykłymi ludźmi, ale coraz trudniej o dobre relacje z fotografowanym. Dopiero, gdy znika bariera i pojawia się zaufanie do fotografa, wtedy pojawia się to coś, dla czego warto żyć. Z uwagi na mój charakter, doskonale czuję się fotografując architekturę i krajobraz, nie muszę się wtedy spieszyć i mogę spokojnie przemyśleć to, co chcę zarejestrować.

* Jeśli chcesz skontaktować się z Tomkiem Stańczakiem, napisz na adres:agencja@agora.pl

  • Podziel się